Wszystko co dobre szybko się kończy...

Wszystko co dobre szybko się kończy...

Więc mój urlop dobiegł końca.

Skończyło się błogie lenistwo , całodniowy relaks, spanie do oporu czas wracać do pracy:)

Dźwięk budzika, muszę wstać i rozpocząć dzień. Otwieram drzwi z łazienki i czuje chłód ,który pozwala otworzyć mi oczy. O tak, nawet kawa już nie jest potrzebna .

Na nieco przyspieszonych obrotach, próbuje się ogarnąć i znaleźć jakieś ciuch, w których można swobodnie podbijać świat. Patrze na zegarek przecież moja limuzyna nie będzie na mnie czekać( czytaj tramwaj) muszę się pośpieszyć.

Przelatuje przez mieszkanie, by w biegu zrobić sobie śniadanie .

Jestem gotowa ....

nagle jakieś moce każą mi otworzyć drzwi z pokoju i jeszcze przed wyjściem zajrzeć do niego choć na sekundę.

Powolutku je otwieram i już czuje jak mięknę . Łzy napływają mi do oczu i nie jestem już pewna co mam robić. Małe oczka spoglądają na mnie, po czym zostaje obdarowana najpiękniejszym uśmiechem świata. Dobrze wiem, że nie mogę zostać w domu , wiem że nie mam już czasu . Zbieram siły daje buziaka i wychodzę.

Nieco zagubiona docieram do pracy.

Pierwsze koty za płoty, teraz już tylko będzie lepiej .

DZIEŃ BABCI-DZIEŃ DZIADKA

Daleka jestem od tego by dzieci kupowały prezenty.

Posiadając dwie małe rączki, ogromne serce i głowę pełna pomysłów , potrafią stworzyć najpiękniejsze podarunki na świecie. Nie pozwolę by komercja wdarła się do mojego mieszkanka, zwłaszcza przy takiej okazji.

Przecież to dzień kiedy dzieci dziękują za opiekę, miłość i .... rozpieszczanie:) , więc powinny zrobić to na swój sposób. Piosenka , wierszyk obrazek wszystkie chwyty dozwolone .

Mój numer 1 z dzieciństwa to laurki. Tworzyłam je na tony i na każdą okazje, dla każdego .

Dziś mam dwie propozycje własnoręcznych prezentów. Pierwsza kierowana jest również do tych najmłodszych i udowadnia, że nawet parodniowe dziecko może z pomocą rodziców, zrobić pamiątkę dla dziadków:)

Odcisk stópki lub rączki w masie solnej.

Jest to bardzo fajny prezent , można wykonywać go dla dziadków co roku i po paru latach porównać wszystkie do siebie :) Zrobienie masy jest banalnie proste , ale w roli przypomnienia można zobaczyć np ten filmik . Tak wygląda moje dzieło :)

odbita stópka w masie

po wyjęciu z piekarnika

po pomalowaniu gotowa na prezent

Można też zakupić gotowe masy przeznaczone do wykonania odcisku :)

Kolejna propozycja dla nieco starszych dzieci .

Drzewko szczęścia, jest bardzo łatwe do wykonania . Potrzebujemy drut, kawałek gałęzi lub kamyk, coś do ozdoby -ja użyłam koralików. Owijamy swoją podstawę drutem z pozostałej czyści formujemy drzewo i ozdabiamy.

:)

Mała rzecz a cieszy :)

Średnio 5 razy w tygodniu podnosząc słuchawkę z domofonu słyszę :"listonosz proszę otworzyć".

Nie jest to jednak za sprawą licznej korespondencji którą dostaje , a usytuowania nazwiska na domofonie. Jak na złość od dni kilku nie przychodził, a ja czekałam na przesyłkę. Dziś dotarła do mnie ( dodam że bardzo szybko i sprawnie ) i jestem zachwycona . Cieszy mnie wszystko co kupuje mojemu synkowi , nawet jeżeli jest to totalny drobiazg. Jednak pisze dziś tu o tym z totalnie innego powodu.

Otwieram paczuszkę i widzę ładnie, starannie zapakowaną zawieszkę na smoczek. Drobiazg który zamówiłam w pięknym woreczku sprawił że poczułam jak bym dostała prezent od bliskiej osoby. Może to śmieszne ale właśnie takie szczegóły świadczą o profesjonalizmie. Za jakość produktu byłam pewna, bo posiadam już komin z tej firmy, jednak totalnie skradli moje serce właśnie dziś :)

Bardzo dziękuje zazzu.pl :)

Gdy mama wraca do pracy...

Ciesze się ogromnie jednocześnie zastanawiając czy ja nie zwariowałam.

Decyzje o powrocie do pracy podjęłam już jakiś czas temu i w pełni liczę się z konsekwencjami. Zastanawiam się jednak, jak znaleźć sposób, by być w 2 miejscach jednocześnie . Może ktoś natkną się na zmieniacz czasu Hermiony (z Harrego Pottera ) gdzieś na allegro??

Wiem że z czasem, wcale nie było by łatwiej wracać. Myślę, że nawet było by to dużo trudniejsze dla Noego. Jednak mimo wszystko, muszę się z tym oswoić. Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że ja naprawdę kocham swoją prace . Ciesze się gdy mogę się w niej realizować. Uwielbiam również być mamą , nie mam poczucia chęci uwolnienia się i wyjścia do ludzi, gdy obok jest mój mały szkrab. `Czy jest to możliwe by mieć w sobie tak skrajne emocje? Tak potrafią tylko kobiety:)

Złotym środkiem by nie zwariować jest mój mąż, który przejmie część obowiązków i opieki nad naszym maleństwem . Jak sobie chłopcy poradzą bez mamy ? Zapewne milion rzeczy będą robić inaczej niż ja, jednak wierze że ten egzamin wszyscy zdamy na 6:)

a prezes zostaje prezesem

Niespodzianka :)

Mam dla Was dziś niespodziankę . Myślałam o niej już od jakiegoś czasu i wreszcie się udało:)

Zanim jednak zdradzę szczegóły muszę troszkę o moim słodziaku.

Dziś Noe zaczął samodzielnie przewracać się z brzuszka na plecy i z pleców na brzuszek. Nieco już się stresowałam ( czytaj zbierałam numery do rehabilitantów ) i zupełnie nie pocieszały mnie słowa wszystko w swoim czasie. Wiem że dużym dzieciom nieco trudniej jest z pewnymi czynnościami, więc próbowałam być cierpliwa. :):):):):):):)

Noe tak się rozkręcił że ledwo dał się ubrać tatusiowi po kąpaniu przecież przewijak to idealne miejsce na ćwiczenie akrobacji :)

Taka sytuacja:)

Idealnie się to złożyło z niespodziankom którą szykowałam już od dłuższego czasu. Mam dla Was dwa obrazki przedstawiające Anioła Stróża, idealne do pokoju Waszego dziecka za sponsorowane przez ink gallery :)

Co zrobić by zdobyć jeden z ich ?

Wystarczy udostępnić i polubić plakat na fb oraz w komentarzu napisać dla czego obrazek ma trafić trafić właśnie do Ciebie .

Zabawa trwa od dziś do 19.01.2014r nagroda trafi do osoby która zostawi najciekawszy komentarz :)