środa, 8 października 2014

RODZINA to siła :*

Tak długo jak żyje siłą rozpędu, w nieustannym pędzie, nie dostrzegam jak bardzo mi ich brak...
W nieświadomości żyłam wiele dni , miesięcy, dopóki ich znów nie zobaczyłam.
Nie poczułam uścisku, nie zostałam obdarowana bezinteresownym uśmiechem .
Dopóki moje płuca nie wypełniły się powietrzem , nie wiedziałam że tak bardzo tęskniłam.
Czas się zatrzymał , a może nawet cofną, znów tak beztrosko się śmiałam. Tak różni, a jednak tacy sami, w tym tkwi siła rodziny.
Ubolewam, że obecnie tylko "wielkie wydarzenia", mogą zebrać nas w jednym miejscu, w tym samym czasie. Życie rozsiało nas po świecie ... jest jednaj jedno miejsce, które niezmiennie wystukuje ten sam rytm . Miejsce w którym wszyscy jesteśmy "u siebie", w którym nadal jestem dzieckiem, beztroskim i szczęśliwym dzieckiem.
Dziękuje :*

2 komentarze:

  1. Tą drewnianą stodołę (?) to ja bym chętnie przygarnęła i zamieszkała w niej ! ;) (po odpowiedniej aranżacji ofc ... :P)

    OdpowiedzUsuń