środa, 28 sierpnia 2013

Bo u Nas chłopcy są w modzie

Jeszcze zanim dowiedzieliśmy się że jestem w ciąży, jednogłośnie zdecydowaliśmy że pleć dziecka poznamy gdy przyjdzie na świat.
Okazuje się że przy dzisiejszej technologi i możliwościach sprzętu medycznego to rzadkość. Przy każdym badania musiałam po kilka razy przypominać i modlić się by nikt się nie wygadał:) Próbowałam wsłuchać się w podpowiedzi swojego ciała i żyjącego tam "bąbelka" jednak płatał figle i totalnie nie miałam przeczuć. Nie zżerała nas ciekawość a pozytywna adrenalina która sprawiała że dla nas moment porodu był jeszcze bardziej wyjątkowy . Myślę że dopiero gdy nosi się pod sercem ta małą istotkę dosadnie rozumie się stwierdzenie " wszystko jedno byle zdrowe" , które wręcz prześladowało mnie z ust innych ludzi.
Gdy lekarz powiedział mi "ma pani syna" byłam najszczęśliwsza na świecie . I nie dla tego że wolałam chłopca, a dla tego że to jest moje dziecko najwspanialsze i najbardziej wyjątkowe na świecie.
Tym sposobem moja mamusia ma 3 wnuka ( 2 synów siostry i 1 mojego) mówią że bez wnuczki nie jest babcią , a ja mówię że u nas chłopcy są w modzie:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz